Pytanie nadesłane do redakcji
Jestem 7. dzień po laparoskopowym usunięciu pęcherzyka żółciowego, oprócz dolegliwości bólowych w ranach pooperacyjnych i bólu pod prawym żebrem przy wdechu (chociaż bardziej nazwałabym to skurczem), dziś zauważyłam, że stolec jest zielony. Nie jadłam nic takiego. Czy to normalne po takiej operacji? Pod pępkiem natomiast zrobiło mi się zgrubienie - czy to może się zbierać ropa?
Odpowiedział
dr med. Andrzej L. Komorowski
Specjalista Chirurgii Ogólnej
Klinika Chirurgii Onkologicznej Centrum Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie - Oddział w Krakowie
Wszystkie dolegliwości występujące po zabiegu operacyjnym najlepiej zgłaszać od razu chirurgowi wykonującemu zabieg. Znając przebieg zabiegu oraz zastosowaną technikę, będzie się mógł łatwiej ustosunkować do wszystkich objawów zgłaszanych przez chorego.
Zgrubienie w pępku może być zupełnie normalnym objawem związanym z tworzeniem się blizny lub z wyczuwalnym przez skórę szwem zamykającym ranę po wprowadzeniu trokaru laparoskopowego. Aby wykluczyć stan zapalny lub ropienie rany, konieczne jest przeprowadzenie badania lekarskiego, niemniej objawami mogącymi sugerować takie powikłanie jest zaczerwienienie, bolesność i ocieplenie chorej okolicy.
Niewielkie bóle brzucha oraz pleców są normalnym objawem po zabiegach laparoskopowych i są najczęściej wywołane niewielką ilością powietrza pozostałego po zabiegu w brzuchu. Po wchłonięciu się nadmiaru powietrza dolegliwości ustępują. Również normalnymi dolegliwościami są dolegliwości bólowe w okolicach ran po laparoskopii. Natomiast utrzymujący się ból w prawym podżebrzu może być spowodowany pewną ilością płynu po zabiegu (najczęściej soli fizjologicznej wykorzystywanej do płukania pod koniec operacji). Płyn ten może ulec wchłonięciu bez żadnych powikłań, ale gdy dojdzie do jego zakażenia, może wytworzyć się ropień, który będzie wymagał zdrenowania lub - w najbardziej skrajnych przypadkach - ponownej operacji. Aby wykluczyć obecność zbiornika płynu, można wykonać USG jamy brzusznej.
Niemniej, tak jak wspomniałem na początku, decyzję o tym, czy dalsza diagnostyka (czyli np. wspomniane USG) jest potrzebna powinien podjąć lekarz prowadzący (najlepiej operujący chirurg) na podstawie badania lekarskiego.