Pytanie nadesłane do redakcji
Czy rezonans jamy brzusznej jest badaniem, które może pokazać włóknienie na poziomie F1/F2, czy na tym etapie są już widoczne tzw. guzki regeneracyjne? Lekarze mają zdania odmienne na ten temat, dlatego zdecydowałem się zapytać na tym portalu. Słyszałem też, że zmiany mogą się cofnąć, jeżeli wyeliminuje się czynnik szkodliwy.
Odpowiedź
Stopień zwłóknienia wątroby ocenia się za pomocą skali, w której stopnień F0-F1 oznacza wątrobę zdrową. Podane w pytaniu zmiany F1-F2 są wczesnymi, mało zaawansowanymi zmianami o typie zwłóknienia. Ocena zmian zwłóknieniowych na takim poziomie jest bardzo trudna za pomocą badań obrazowych, takich jak rezonans magnetyczny. Badaniem tradycyjnie wykonywanym w celu oceny stopnia nasilenia zwłóknienia była biopsja wątroby. Obecnie istnieją nieinwazyjne metody pomagające w ocenie stopnia zwłóknienia wątroby, na przykład szeroko stosowana elastografia (Fibroscan).
Co do drugiej części pytania, to rzeczywiście wczesne zmiany zwłóknieniowe mogą ulec zupełnej regresji, o ile wyeliminuje się czynnik szkodliwy, który wywołał proces włóknienia wątroby (np. wirusowe zapalenie wątroby lub alkohol).
Guzkowy rozrost regeneracyjny (nodular regenerative hyperplasia – NRH) polega na przebudowie prawidłowego miąższu wątroby w małe guzki regeneracyjne. Zwykle jest skutkiem zaburzeń przepływu krwi w żyle wrotnej spowodowanych zakrzepicą lub zapaleniem i wynikającego stąd niedokrwienia wątroby. Do powstania guzków regeneracyjnych mogą przyczyniać się różne czynniki: zaburzenia immunologiczne, hematologiczne, choroby serca i płuc, niektóre leki i toksyny, nowotwory oraz przeszczepienie narządu. Guzkowy rozrost regeneracyjny najczęściej wykrywa się przypadkowo. Objawy występują rzadko i leczenie zwykle nie jest konieczne.