Pytanie nadesłane do redakcji
Witam, mam 33 lata. Miesiąc temu miałem robioną kolonoskopię, stwierdzono obecność guzków krwawniczych w kanale odbytu, jelito spastyczne oraz uchyłki jelita grubego. 1 kwietnia br. podczas oddawania wieczornego stolca wystąpiło obfite krwawienie z odbytu - żywa czerwona krew na kale oraz na papierze. Zjawisko ciągle się utrzymuje (piszę po 2 dniach). Byłem u lekarza rodzinnego, przepisał tabletki oraz czopki, nie badał mnie w żaden sposób. Czy to krwawienie to hemoroidy? Czy uzasadniona jest kolejna kolonoskopia, skoro była robiona miesiąc temu? Dodam, że oprócz krwawienia żadnych objawów towarzyszących nie mam, mam apetyt, nie boli mnie brzuch itp. Ile takie krwawienie może trwać (oddaję stolec około 3 razy dziennie, regularnie, i boję się, że dostanę anemii)? Proszę o odpowiedź.
Odpowiedziała
dr n. med. Anna Mokrowiecka
specjalista chorób wewnętrznych
Oddział Kliniczny Gastroenterologii Ogólnej i Onkologicznej
Uniwersytecki Szpital Kliniczny UM w Łodzi
W opisanym przypadku najbardziej prawdopodobną przyczyną krwawienia są żylaki odbytu (hemoroidy, guzki krwawnicze) stwierdzone w kolonoskopii. Badanie było wykonane miesiąc temu, więc nie trzeba go powtarzać. Typowe objawy to żywoczerwona krew na stolcu lub jedynie na papierze. Może temu towarzyszyć świąd i ból przy wypróżnianiu.
Leczenie, które według opisu zostało już rozpoczęte, polega na stosowaniu leków działających miejscowo w postaci czopków lub maści oraz leków doustnych, zwiększających szczelność naczyń krwionośnych (preparaty diosminy).
W razie przewlekłych objawów należy kontrolować morfologię krwi w celu wykluczenia niedokrwistości (anemii).
W przypadku dużych krwawiących żylaków należy skonsultować się z chirurgiem, który zadecyduje, czy konieczne jest chirurgiczne miejscowe leczenie żylaków (np. opaskowanie).
Stwierdzone w kolonoskopii uchyłki mogą ulec zapaleniu i także powodować krwawienia. Wtedy jednak zwykle dominuje ból brzucha, czasami z towarzyszącą gorączką i biegunką. Stosuje się wówczas ograniczenia dietetyczne i antybiotyki.